W końcu mogę pokazać Wam obiecaną stylizację, którą przygotowałam jeszcze przed moim wyjazdem. Główną rolę gra dziś biały płaszcz, o którym marzyłam od dłuższego czasu. Pisałam Wam o nim
tu. W końcu udało mi się go zdobyć. Jest idealny! A dzięki swojemu czarnemu, kontrastowemu zipowi nie wygląda jak szpitalny fartuch. W dzisiejszym poście również kolejna nowość, czyli białe szpilki. Te dwa elementy okazały się być niezbędne w mojej garderobie, ponieważ pasują do wszystkiego, a założenie choć jednego z nich sprawia, że każda stylizacja wygląda świetnie!
Zapraszam Was do śledzenia mnie na
instagramie oraz na moim profilu na
facebooku, gdzie na bieżąco dodaję zdjęcia i publikacje na temat postów.
Płaszcz - Zara
Bluzka - Stradivarius
Spodnie - Stradivarius
Zegarek - Geneva
Bransoletki - nn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz